To była świetna seria kolejek dla naszej ekipy. Na dobry początek sprawiedliwy remis z ekipą ministrantów z Nockowej, a potem "strzelnica" z drużyną ze Zwięczycy.
I Mecz LSO Biała - Nockowa 2:2
Tak naprawdę dobrą drużynę poznaje się, gdy wygrywa z "silniejszymi" od siebie rywalami. Wprawdzie nam się nie udało tej sztuki, ale wynik remisowy również zadowala naszą drużynę, pomimo tego, że mogliśmy nawet wygrać ten mecz. Na początku postawiliśmy na atak i opłacało się, po rajdzie Konrada Banasia niekryty Hubert Cypryś otrzymał piłkę i bez problemów, "strzałem po krótkim" otworzył wynik. Następnie nasza drużyna zaczeła akcję "obrona Częstochowy", gdyż taki wynik był korzystny dla nas. Do połowy utrzymało się skromne 1:0. W drugiej połówce przeciwnicy wzięli się do roboty i tak po kilku akcjach doprowadzili do stanu wyniku 1:2. Jednak po akcji Piotr Niedźwiecki - Konrad Banaś, ten pierwszy strzałem po ziemi pokonał bramkarza i było 2:2. W ostatniej akcji meczu mogliśmy jeszcze wyjść na prowadzenie, gdyby Patryk Płonka szybciej zdecydował się na strzał. Niestety wynik nie uległ zmianie i musimy cieszyć się "tylko" remisem.
II Mecz LSO Biała - Zwięczyca 8:0
Bardzo zależało nam na zwycięstwie w tym meczu, gdyż w tamtym roku po głupich błędach zremisowaliśmy ze Zwięczycą 2:2. Jednak ofensywne ustawienie i zaangażowanie w atak 3 zawodników przyniosło aż 8 bramek. Już na początku spotkania ustaliliśmy wynik i mogliśmy kontrolować rezultat. Cieszymy się bo wszyscy gracze z naszej ekipy oddawali wiele strzałów na bramkę gości, tym samym zdobywając wiele nowych doświadczeń. To drugi w historii naszych rozgrywek mecz w, którym nie straciliśmy bramki i największe zwycięstwo w czteroletniej historii naszej ekipy.
Kolejki 8 i 9 zostaną rozegrane w Zespole Szkół Gospodarczych w dniu 17.12.2011r. Naszymi rywalami będą: Błogosławiona Karolina (stan meczów 3:0 dla Karoliny) oraz Garnizon (stan meczów 2:1 dla Garnizonu)
LSO Biała vs Garnizon - 11:30
LSO Biała vs Błogosławiona Karolina - 12:30
Rany, rany niedowiary Biała walczy o Puchary :D
