Kolejki 10 i 11 zgodnie z zarządzeniem organizatora ligi ks. Tomasza Blicharza nasza drużyna rozegrała w Zespole Szkół Kształcenia Ustawicznego w Rzeszowie 24 stycznia 2015 roku. Naszymi rywalami była bardzo dobra drużyna Błogosławionej Karoliny oraz Zalesia. Tydzień później (tj. 31 stycznia 2015r.) pojechaliśmy do IV Liceum Ogólnokształcącego by rozegrać w kolejności 12, 13, 14 i 15 kolejkę rozgrywek. Tym razem naszymi rywalami byli ministranci z Lutoryża, Rudnej Wielkiej oraz Zaczernia.
Więcej informacji znajdziecie w rozwinięciu news-a.
Kolejka X: LSO Biała - Błogosławiona Karolina 1:4
To spotkanie było jednym z gorszych naszej reprezentacji, niekorzystne zmiany w bramce spowodowane brakiem obecności podstawowego bramkarza Patryka Płonki były widoczne przy słabych interwencjach Pawła Buczyńskiego. Nasza drużyna grała otwarty futbol, co niekiedy skutkowało 100 % sytuacjami, jednak skuteczność naszych zawodników była słaba. Karolina wykorzystywała wszystkie katastrofalne błędy w rozgrywaniu piłki przez naszego bramkarza, najpierw przechwytując, a następnie skutecznie go pokonując. Bramkę honorową dla LSO Białej po klepce Dominika Kotarby z Kamilem Pucem ten pierwszy ładnym strzałem po ziemi w lewy dolny róg bramki.
Kolejka XI: LSO Biała - Zalesie 3:0 (walkower)
Kolejka XII: LSO Biała - Lutoryż 4:2
Pomimo zwycięstwa nasza drużyna nie zachwycała grą jak na swoje możliwości. W meczu wystąpił po ponad 3 letniej przerwie niespełna 25 letni Łukasz Szczepanik, który jak dotąd stał się najstarszym zawodnikiem LSO Białej w rozgrywkach Ligi Lektorskiej. Do spotkania nasz zespół wyszedł zbyt pewny siebie co przejawiało się w wielu nie wykorzystanych sytuacjach przez Kamila Puca. Pierwsze dwie bramki dla Białej zdobył Konrad Banaś, po podaniach "Szczepana" oraz Kamila Puca. Następnie dubletem bramek popisał się Kamil Puc, który zdobywał bramki po podaniach Konrada Banasia. Wiele sytuacji z kontrataku mieli również rywale co poskutkowało utratą 2 bramek przez naszą drużynę, jednak to było za mało by przechylić szalę zwycięstwa na naszą niekorzyść.
Kolejka XIII: LSO Biała - pauza w rozgywkach
Kolejka XIV: LSO Biała - Rudna Wielka 0:3
Najsłabsze spotkanie naszej drużyny od początku ligi. Nasz zespół długo utrzymywał się przy piłce, stwarzał wiele sytuacji, jednak rywale wiedzieli lepiej co z piłką robić, a mianowicie, jak ją umieszczać w bramce. Niewykorzystane sytuacje, 2 minutowa kara dla Piotrka Niedźwieckiego oraz brak pomysłu na grę spowodował wynik jaki widnieje powyżej, po prostu blamaż.
Kolejka XV: LSO Biała - Zaczernie 2:1
Spotkanie z aktualnym mistrzem Ligi Lektorskiej potraktowaliśmy bardzo prestiżowo. Pomimo roszad w składzie rywali nasz zespół chciał się zrehabilitować za remis w pierwszej rundzie rozgrywek, gdzie nie wykorzystywał wiele sytuacji oraz stracił bramkę po głupich błędach. Młoda drużyna z Zaczernia starała się kreować sytuacje, jednak waleczność w obronie naszych zawodników nie pozwalała na zdobycie bramki przez rywali bramki w pierwszej połowie. Szybkie akcje LSO Białej z początku nie wykorzystywał Kamil Puc jednak w 6 minucie spotkania po podaniu Piotrka Niedźwieckiego do Konrada Banasia ten drugi pokonał bramkarza Zaczernia uderzając piłkę przy krótkim słupku między nogami goalkeepera rywali. Do połowy 1:0 dla Białej. Druga połowa to następna dawka ciosów z obu stron bramkę na 2:0 udało się Białej zdobyć w 13 minucie spotkania, kiedy to po rajdzie z prawej flanki Konrad Banaś posłał piłkę w pole karne Zaczernia, gdzie Kamil Puc nie miał innej możliwości jak dołożyć nogę i dobić rywali. Zaczernie pomimo utraty 2 bramki nie poddało się i nadal walczyło co potwierdził gol zdobyty w końcówce spotkania z rzutu wolnego.